KS Gniezno
KS Gniezno Gospodarze
1 : 4
0 2P 2
1 1P 2
Clescevia  Kleszczewo
Clescevia Kleszczewo Goście

Bramki

KS Gniezno
KS Gniezno
Nieznany zawodnik
Gniezno
90'
Widzów:
Clescevia  Kleszczewo
Clescevia Kleszczewo

Kary

KS Gniezno
KS Gniezno
Clescevia  Kleszczewo
Clescevia Kleszczewo
35'
Łukasz Frąckowiak faul taktyczny
68'
Wojciech Rzyminiak faul taktyczny

Skład wyjściowy

KS Gniezno
KS Gniezno
Brak danych
Clescevia  Kleszczewo
Clescevia Kleszczewo


Skład rezerwowy

KS Gniezno
KS Gniezno
Brak dodanych rezerwowych
Clescevia  Kleszczewo
Clescevia Kleszczewo

Sztab szkoleniowy

KS Gniezno
KS Gniezno
Brak zawodników
Clescevia  Kleszczewo
Clescevia Kleszczewo
Imię i nazwisko
Zenon Piechocki Trener

Relacja z meczu

Autor:

Zenon Piechocki

Utworzono:

15.11.2014

Kolejny mecz wyjazdowy zespołu Clescevii i kolejne zasłużone zwycięstwo. A zaczęło się bardzo źle , bo już w 6 minucie najmłodszy na boisku Michał Jadowski popełnił błąd w kryciu i zawodnik gospodarzy silnym strzałem pokonał naszego bramkarza. W 12 minucie obrońcy gospodarzy popełnili błąd i „Bert” Jadowski płaskim strzałem tuż przy słupku pokonał bramkarza gospodarzy wyrównując stan meczu na 1-1. Zespoły na zmianę przeprowadzały groźne akcje, ale dobrze tego dnia dysponowany był nasz bramkarza kapitan zespołu Adrian Pruszyński. Po wymianie ciosów przyszła 38 minuta, w której „Bert” Jadowski po rzucie z rogu wykonywanym przez Pawła Błaszczyka strzela bramkę z cyklu „stadiony świata” dając prowadzenie Clescevii 2 – 1. Zmobilizowani odrobieniem strat i prowadzeniem w tym meczu zespół Clescevii w II połowie nie dał sobie wyrwać zwycięstwa strzelając jeszcze 2 kolejne bramki. W 62 minucie do podania Łukasza „Grajka” błyskawicznie wystartował „Dela” Nawrocki i lekkim strzałem obok bramkarza ulokował piłkę w bramce gospodarzy. Chwilę później sytuację sam na sam z bramkarzem broni Adrian Pruszyński. W 73 minucie „hat trickiem” mógł się popisać „Bert” Jadowski, ale w zamieszaniu podbramkowym fatalnie przestrzelił. W końcówce meczu gospodarze rzucili wszystkie siły , żeby zmienić wynik spotkania, ale obrona Clescevii wychodziła z opresji obronną ręką. W ostatniej minucie po długim podaniu Pawła Błaszczyka zawodnicy Clescevii znaleźli się w przewadze w polu karnym gospodarzy i Łukasz „Grajek” z zimną krwią wykorzystał tą sytuację strzelając bramkę i ustalając tym samym wynik spotkania na 4-1 dla Clescevii Kleszczewo. Dobra gra i dobra passa zespołu Clescevii trwa nadal i oby trwała jak najdłużej.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości